Archiwa tagu: Gomora

Na święta o Boskim utylitaryzmie

            Pan rzekł: „Skarga na Sodomę i Gomorę głośno się rozlega, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie.” (…)

            Zbliżywszy się do Niego, Abraham rzekł: „Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy (…) nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych (…) sprawiedliwych? O, nie dopuść do tego(…), aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! (…) Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?”

            Pan odpowiedział: „Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich”.

Bóg i Abraham

Jeśli świat jest najlepszą wersją, jaka była możliwa, to być może da się wytłumaczyć wszelkie zło, jakie na nim obserwujemy. Dajmy na to śmierć kogoś, kto uchodził za dobrego, albo jakiejś niewinnej dzieciny. Powiedzmy taka miła, starsza pani, kochająca dzieci, wnuki i koty, pomocna dla sąsiadów, prowadząca zdrowy tryb życia, silna, sprawna, aktywna – nagle zapada na ciężką chorobę i umiera w wieku… pięćdziesięciu lat. Wydaje się to niepotrzebną traumą dla jej bliskich. Ale może gdyby żyła dzień dłużej, weszłaby pod nadjeżdżającą ciężarówkę, której kierowca wykonując gwałtownie manewr wymijający wpadłby na grupę dzieci… A dlaczego zmarło niemowlę, lub płód jeszcze? Bo inaczej, z powodu jego zdrowia, albo zdrowia jego mamy, przejęty sytuacją ojciec pędziłby autem na złamanie karku do szpitala i wpadł pod pociąg powodując katastrofę z wieloma ofiarami… Może z boskiej kalkulacji wynikało, że wezwanie do siebie tych osób i przyprawienie o ból i zgryzotę ich bliskich, oszczędzi lub uratuje życie większej liczbie innych ludzi, którzy niechybnie zmarli by, gdyby ta dobra lub niewinna osoba żyła choćby chwilę dłużej. Czytaj dalej