Skoro tu jesteś, może to oznaczać, iż refleksja filozoficzna nie jest Ci obca. Jeżeli ciekawi Cię, o czym rozważają inni, to znalazłeś się we właściwym miejscu. Co więcej, możesz dać wyraz własnym poglądom – komentarze będą mile widziane.
Aby przeczytać nasze teksty wybierz z menu >Wpisy Załogi
lub kliknij poniżej w któryś z trzech ostatnich tytułów.
-
Fenomenologia dolegliwości
Wysłuchałem wykładu, a właściwie odczytu, pewnego doświadczonego filozofa pt. „Fenomenologia bólu”. Słowo „doświadczonego” jest tu wielce na miejscu, gdyż osobiście wyznał, jak długo zmagał się z bólem i ile doświadczył cierpienia. Wiele zatem z jego wywodów, dotyczących różnic między bólem i cierpieniem, opierało się na autopsji, aczkolwiek nie wiele w tym było dla mnie odkrywczych spostrzeżeń. Podstawowym rozróżnieniem, którego implikacje przewijały się do końca wystąpienia, było przypisanie bólu do sfery…
-
Odpowiedź na apel
Znów się wzruszyłem. Ach ten Martinus! Logiczna spójność, klarowność wywodu i sceptyczny dystans wobec pozornych oczywistości to tylko niektóre wśród rozbrajająch zalet wpisów Martinusa. A przecież on jako jedyny wśród redagujących stronę Pogadalni nie jest zawodowym filozofem! Z logicznego punktu widzenia redukcyjne wnioskowanie „filozofa, a przy tym zapalonego sportowca” o przyczynie na podstawie skutku jest prawie tak naiwne jak uczonego z głupiego dowcipu, który po wyrwaniu szóstej nogi pszczole…
-
Apel o demitologizację codzienności
Świat jest, jaki jest. Nic odkrywczego, prawda? To czemu się tego nie trzymać? A jednak człowiek ma skłonność do przypisywania zwykłym rzeczom dodatkowego znaczenia, doszukiwania się w nich większej głębi niż rzeczywista. Lubimy odkryć w otaczającym nas świecie lub w nas samych coś tajemnego, metafizycznego, pozazmysłowego – coś, co pojmujemy intuicyjnie, ale nie potrafimy zwerbalizować. Wtedy nierzadko z pomocą przychodzi język poezji. Filozofowie także ulegają pokusie poetyzowania.…